Panieński Agi

Piątek

Sobota

Mam auto. Prowadzę. Mogę zabrać pasażerki.

Jestem pasażerką.

Tak! Gotowe śniadanie będzie super! Weźmy na sobotę i niedzielę.

Nie. Lepiej jak zrobimy same.

Przygotowujemy "menu" każda ogarnia coś (staramy się dzielić obowiązkami po równo) i przywozimy już gotowe 'dania' do odgrzania na miejscu.

Po sugestiach dziewczyn Gosia i Ola robią zakupy w Wa-wie i z półproduktów gotujemy na miejscu.

Szukamy knajpy w okolicy i jedziemy na obiad. miejcie na uwadze, że ta opcja wymaga trzeźwości od kierowczyń do godzin popołudniowych ;)

Grill/ognisko z produktów wcześniej przygotowanych w domu.

Grill/ognisko z produktów zakupionych ze składkowych pieniędzy w Wa-wie.

Nie lubię grilla. Mam lepszy pomysł.

Kupujemy prosecco licząc dwie butelki na głowę ze składki. Jeśli będę miała ochotę na coś innego wezmę dodatkowo sama to co lubię.

Nie chcę bąbelków, kupmy białe wino licząc dwie butelki na głowę ze składki. Jeśli będę miała ochotę na coś innego wezmę dodatkowo sama to co lubię.

Lubię być trzeźwa. Nie wliczajcie mnie w spożycie alkoholu.

Mam lepszy pomysł! Napiszę na grupie.

Tak! Zamówmy ze składkowych.

Tak! Umiem w słodkie i chętnie sama coś upiekę!

Nie! Tort to przesada, mam super kieckę na wesele i nie chcę ryzykować ;)

Tak! Kupmy coś ze składkowych!

Tak! Mam takie w domu przywiozę ze sobą. Nie kupujmy dodatkowych!

Nie! Szkoda hajsu.

Tak. Jestem z tym ok.

Nie. To zdecydowanie przewyższa moje założenia i budżet.